GrubyTno

Informacje

Wszystkie kilometry: 47465.05 km
Km w terenie: 8573.55 km (18.06%)
Czas na rowerze: 94d 20h 17m
Prędkość średnia: 20.85 km/h
Więcej informacji.

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2011

Moje rowery

Trek Superfly FS9 5175 km

Kross Level B8 17138 km

Carrera TDF 2645 km

Stara kolażówa 146 km

GT Avalanche 1.0 19901 km

Szukaj

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Wykres roczny

Archiwum

2024, Maj_{(11, 0)}
2024, Kwiecień_{(13, 0)}
2024, Marzec_{(11, 0)}
2024, Luty_{(4, 0)}
2024, Styczeń_{(5, 0)}
2023, Grudzień_{(10, 0)}
2023, Listopad_{(5, 0)}
2023, Październik_{(4, 0)}
2023, Wrzesień_{(8, 0)}
2023, Sierpień_{(14, 0)}
2023, Lipiec_{(15, 0)}
2023, Czerwiec_{(7, 0)}
2023, Maj_{(10, 0)}
2023, Kwiecień_{(10, 0)}
2023, Marzec_{(8, 0)}
2023, Luty_{(5, 0)}
2023, Styczeń_{(3, 0)}
2022, Grudzień_{(9, 0)}
2022, Listopad_{(4, 0)}
2022, Październik_{(8, 0)}
2022, Wrzesień_{(7, 0)}
2022, Sierpień_{(6, 0)}
2022, Lipiec_{(17, 0)}
2022, Czerwiec_{(14, 0)}
2022, Maj_{(12, 0)}
2022, Kwiecień_{(7, 0)}
2022, Marzec_{(13, 0)}
2022, Luty_{(5, 0)}
2022, Styczeń_{(5, 0)}
2021, Grudzień_{(3, 0)}
2021, Listopad_{(1, 0)}
2021, Październik_{(4, 0)}
2021, Wrzesień_{(4, 0)}
2021, Sierpień_{(6, 0)}
2021, Lipiec_{(9, 0)}
2021, Czerwiec_{(13, 0)}
2021, Maj_{(8, 0)}
2021, Kwiecień_{(5, 0)}
2021, Marzec_{(2, 0)}
2021, Luty_{(4, 0)}
2021, Styczeń_{(9, 0)}
2020, Grudzień_{(4, 0)}
2020, Listopad_{(1, 0)}
2020, Październik_{(5, 0)}
2020, Wrzesień_{(7, 0)}
2020, Sierpień_{(15, 1)}
2020, Lipiec_{(18, 0)}
2020, Czerwiec_{(3, 0)}
2020, Maj_{(15, 3)}
2020, Kwiecień_{(7, 0)}
2020, Marzec_{(13, 3)}
2020, Luty_{(2, 2)}
2020, Styczeń_{(4, 0)}
2019, Grudzień_{(2, 0)}
2019, Listopad_{(4, 0)}
2019, Październik_{(5, 0)}
2019, Wrzesień_{(8, 0)}
2019, Sierpień_{(10, 0)}
2019, Lipiec_{(4, 0)}
2019, Czerwiec_{(8, 0)}
2019, Maj_{(5, 0)}
2019, Kwiecień_{(13, 0)}
2019, Marzec_{(9, 0)}
2019, Luty_{(8, 2)}
2019, Styczeń_{(3, 0)}
2018, Grudzień_{(4, 0)}
2018, Listopad_{(1, 0)}
2018, Październik_{(9, 0)}
2018, Wrzesień_{(8, 2)}
2018, Sierpień_{(6, 2)}
2018, Lipiec_{(5, 0)}
2018, Maj_{(9, 1)}
2018, Kwiecień_{(7, 8)}
2018, Marzec_{(8, 0)}
2018, Luty_{(3, 2)}
2017, Grudzień_{(6, 3)}
2017, Listopad_{(6, 3)}
2017, Październik_{(11, 1)}
2017, Wrzesień_{(8, 1)}
2017, Sierpień_{(13, 0)}
2017, Lipiec_{(10, 9)}
2017, Czerwiec_{(9, 6)}
2017, Maj_{(11, 9)}
2017, Kwiecień_{(8, 4)}
2017, Marzec_{(13, 13)}
2017, Luty_{(7, 5)}
2017, Styczeń_{(5, 6)}
2016, Grudzień_{(4, 2)}
2016, Listopad_{(7, 1)}
2016, Październik_{(16, 4)}
2016, Wrzesień_{(18, 0)}
2016, Sierpień_{(8, 5)}
2016, Lipiec_{(19, 5)}
2016, Czerwiec_{(9, 0)}
2016, Maj_{(16, 4)}
2016, Kwiecień_{(14, 0)}
2016, Marzec_{(16, 3)}
2016, Luty_{(13, 0)}
2016, Styczeń_{(13, 2)}
2015, Grudzień_{(16, 3)}
2015, Listopad_{(4, 2)}
2015, Październik_{(6, 2)}
2015, Wrzesień_{(12, 3)}
2015, Sierpień_{(25, 2)}
2015, Lipiec_{(20, 0)}
2015, Czerwiec_{(19, 8)}
2015, Maj_{(13, 8)}
2015, Kwiecień_{(13, 7)}
2015, Marzec_{(13, 12)}
2015, Luty_{(17, 10)}
2015, Styczeń_{(3, 0)}
2014, Grudzień_{(6, 15)}
2014, Listopad_{(7, 1)}
2014, Październik_{(16, 5)}
2014, Wrzesień_{(11, 2)}
2014, Sierpień_{(13, 5)}
2014, Lipiec_{(16, 8)}
2014, Czerwiec_{(4, 3)}
2014, Maj_{(7, 3)}
2014, Kwiecień_{(5, 0)}
2014, Marzec_{(9, 3)}
2014, Luty_{(7, 0)}
2014, Styczeń_{(1, 0)}
2013, Grudzień_{(5, 1)}
2013, Listopad_{(5, 1)}
2013, Październik_{(4, 2)}
2013, Wrzesień_{(6, 5)}
2013, Sierpień_{(11, 3)}
2013, Lipiec_{(14, 6)}
2013, Czerwiec_{(4, 0)}
2013, Maj_{(2, 0)}
2013, Kwiecień_{(6, 1)}
2013, Marzec_{(5, 4)}
2013, Luty_{(7, 3)}
2011, Październik_{(1, 0)}
2011, Wrzesień_{(8, 0)}
2011, Lipiec_{(7, 0)}
2011, Czerwiec_{(7, 2)}
2011, Maj_{(13, 3)}
2011, Kwiecień_{(4, 4)}

Linki

Statystyki odwiedzin

Piątek, 31 marca 2017

Gołąbki rodzinnie

Jako, że starszy syn został porwany przez dziadków, postanowiliśmy z małżonką zapewnić atrakcji młodszemu. Zdecydowaliśmy się na pierwszą wycieczkę młodego w rowerowym foteliku. Z początku bał się, że wypadnie, ale po chwili się uspokoił i napawał widokami. Obraliśmy kierunek Gołąbki i dojechaliśmy do Jeziora Wieśniata, gdzie zrobiliśmy dłuższy postój:

Napotkaliśmy wiele atrakcji. Między innymi żaby:

i nigdy przeze mnie nie spotkany widok raka. Udało mi się wyłowić samicę raka błotnistego:

Oczywiście po sesji wypuściłem modelkę z powrotem. Jest to gatunek objęty ochroną.
Ogólnie dzień spędzony fajnie, szkoda tylko, że nie wzięliśmy prowiantu na ognisko. Przynajmniej starszemu było mniej żal :P

DST 28.29km
Czas 01:40
V_AVG 16.97km/h
Sprzęt Kross Level B8
Aktywność Jazda na rowerze

Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Komentarze

Kobieta rower lżejszy miała (nie licząc fotelika i dziecka), a na nowy nie wsiądzie, bo za duży. Nie narzekała na dodatkowy bagaż, więc sumienie mam czyste :P Ja wcześniej nigdy na żywo nie widziałem raka, więc taka atrakcja dla mnie

GrubyTno - 20:24 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj

A to nie Ty powinieneś czasem z tym fotelikiem zasuwać? :D Nie dość, że rower cięższy dał kobiecie, to jeszcze fotelik z dzieckiem w pakiecie :D Co do raków, to ostatni raz widziałem w Jankowie Dolnym jakieś 21-22 lata temu :o

maniek1981 - 22:00 niedziela, 9 kwietnia 2017 | linkuj

Po wydłużonych wąskich szczypcach, korpusie i nogach. Podobno można pomylić z rakiem szlachetnym. Poziom wody niski nadal. Możliwe że przez pobieranie wody przez straż?

GrubyTno - 13:08 niedziela, 2 kwietnia 2017 | linkuj

Po czym poznałeś że to rak błotnisty?
Na Wieśniacie widzę że poziom wody cały czas marny.

sebekfireman - 18:06 sobota, 1 kwietnia 2017 | linkuj

Komentuj