Informacje

  • Wszystkie kilometry: 47389.88 km
  • Km w terenie: 8573.55 km (18.09%)
  • Czas na rowerze: 94d 17h 20m
  • Prędkość średnia: 20.85 km/h
  • Więcej informacji.
2022 baton rowerowy bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GrubyTno.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Statystyki odwiedzin

Wtorek, 29 lipca 2014

Skorzęcin przez północną stronę Gniezna

Był to dla mnie dzień wolny od wszystkiego, więc oczywistym jest, że wykorzystuję go na rower :)
Postanowiłem zinfiltrować niedawno powstały szlak zielony "z jedynką" oznaczony w ten sposób:


Ogólne wrażenia? Wjechałem na niego od strony Dębówca, wiedzie on przez super terenowy las, w którym można podziwiać mniej więcej takie widoki:


Swoją drogą można tam nieźle poćwiczyć do maratonów w XC (widziałem nawet, że GKKG organizowali tu zawody). A jedzie się takimi ścieżkami (niektóre są jeszcze bardziej nieprzejezdne):


Jest też mostek nad rzeką Wełną, który można było podziwiać podczas spływów organizowanych w okolicach kwietnia - czerwca:



Niestety wyjeżdżając z lasu kończy się atrakcyjność tego szlaku. W dalszym ciągu nuda, nuda, nuda......
Trochę jestem zawiedziony, że szlak ten w taki sposób się kończy. Ciągle tylko asfalt na zmianę z polnymi ścieżkami, zero krajobrazów i do tego w większości drogi miałem wmordewind, który pozwalał jechać niekiedy 12 km/h...

Zirytowany postanowiłem, że opanuję inny szlak i decyzja padła na szlak niebieski z "jedynką", który prowadzi do Skorzęcina i łączy się w kilku miejscach z niebieskim szlakiem Powidzkiego Parku Krajobrazowego.


Szlak ten po części był mi znany. Zdziwiłem się trochę, że z rynku w Gnieźnie trzeba jechać prawie na koniec ul. Witkowskiej, żeby później skręcić na Lubochnię przez Osiniec. Od Lubochni zaczynają się naprawdę ciekawe tereny PPK, które były mi dobrze znane i nawet poznałem kilka ciekawych ścieżek, którymi wcześniej nie jeździłem. W Skorzęcinie postój na obiad i kąpiel w jeziorze naturalnie i dalej pognałem do Gaju niebieskim szlakiem z "jedynką", żeby między innymi dokręcić do setki. Za Gajem już nie chciało mi się wracać szlakiem do Gniezna, bo tamtą część już kiedyś zwiedziłem. Podsumowując: szlak zielony odradzam (jedynie lasy w Dębówcu są godne uwagi), szlak niebieski polecam!
  • DST 106.04km
  • Teren 38.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 19.28km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ten pierwszy szlak jest całkiem fajny, ale nie w porze letniej. Najlepszy czas to wczesna wiosna albo późna jesień. Mam jednak na myśli ten odcinek przez lasy - jak to dalej biegnie to nie pamiętam.
sebekfireman
- 14:37 czwartek, 31 lipca 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acpat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl