Informacje

  • Wszystkie kilometry: 55846.19 km
  • Km w terenie: 8573.55 km (15.35%)
  • Czas na rowerze: 110d 07h 54m
  • Prędkość średnia: 21.09 km/h
  • Więcej informacji.
2022 baton rowerowy bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GrubyTno.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Statystyki odwiedzin

Poniedziałek, 1 lipca 2013

Poznań -> Trzemeszno

Powrót z Poznania do Trzemeszna na kołach po oddaniu pokoju w akademiku - do Października w Trzemesznie :)
  • DST 78.81km
  • Czas 03:28
  • VAVG 22.73km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 czerwca 2013

Rogowo, powrót przez Gąsawę

Z Robertem wybraliśmy się do Rogowa, a w drodze powrotnej zahaczyliśmy o Gąsawę i przez las do domu. Ślad na mapach google:

Opis linka
  • DST 65.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 21.67km/h
  • Sprzęt Stara kolażówa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 czerwca 2013

Wypad nad jezioro z rodziną

Po pożyczeniu roweru dla żony od sąsiadki ruszyliśmy wraz z dzieckiem nad jezioro do Strzeszyna pobawić się, poplażować i popływać czyli pełen chill :)
  • DST 26.57km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 13.07km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 czerwca 2013

Drugi wyjazd z dzieckiem w foteliku - Swarzędz

Tym razem dalsza wyprawa i nadal Wojtkowi się podoba. Była nawet pierwsza drzemka w foteliku :) Nadal brak zdjęć...
  • DST 28.69km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 16.88km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 czerwca 2013

Wyjazd z dzieckiem w nowym foteliku

Pierwszy wyjazd z Wojtkiem w jego nowym foteliku :) (Hamax Siesty się dorobił) Jak na pierwszą przejażdżkę jestem pod wrażeniem jego zainteresowania podróżą (być może dlatego, że jeździliśmy wokół Malty i dużo atrakcji widział). Zdjęcia wrzucę przy okazji innego wpisu
  • DST 13.62km
  • Czas 00:54
  • VAVG 15.13km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 maja 2013

Transwielkopolska Trasa Rowerowa - Obrzycko

Wolny czwartek, więc postanowiłem zrobić powyżej 100 km... i udało się (ledwo). Zaplanowałem około 140 km, jadąc szlakiem zielonym z Poznania do Obrzycka i stamtąd wrócić szlakiem niebieskim wzdłuż warty, ale w drodze powrotnej dopadł mnie taki wmordewind, że nie zdołałem ujechać dalej niż 30 km... A szkoda bo mógł być ładny wynik. Z Obrzycka udałem się do Obornik, skąd wybrałem się pociągiem do Poznania.

Przerwa "obiadowa" w Pamiątkowie:


Po drodze wstąpiłem obejrzeć Pałac w Baborówku:
Wejście:



oraz sam Pałac:


i jeszcze jeden obóz w Piotrówku:


A na dowód że zajechałem naprawdę daleko to oto zdjęcie :)
  • DST 101.25km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:06
  • VAVG 19.85km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 maja 2013

Nadwarciański Szlak Rowerowy - odcinek wschodni

Jazda na rowerku wzdłuż warty odcinkiem wschodnim chyba najlepszego szlaku rowerowego w Poznaniu. Naprawdę jestem pod wrażeniem tego jaki to ładny teren.

Zdjęcie na kładce:


i gdzieś po drodze:
  • DST 56.56km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:08
  • VAVG 18.05km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 kwietnia 2013

Pęd w mieście - Naramowice

  • DST 19.51km
  • Czas 01:01
  • VAVG 19.19km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Śnieżycowy Jar drogą NSR

Godzina 18, wyruszamy z Michałem szlakiem niebieskim z Poznania. Zdjęcie gdzieś po drodze:


Ogólnie pora nienajlepsza ale akurat wtedy skończyliśmy zajęcia. Udaliśmy się do rezerwatu Śnieżycowy Jar. Dojeżdżamy do lasu kiedy już jest ciemno. Między drzewami widać księżyc:


Długo jechaliśmy z nadzieją że jeszcze zobaczymy sobie kwitnące kwiatki w rezerwacie i udało się, ale już było ciemno. Po ciemku w ogóle prawie nie widać kwiatów:



W porównaniu do zdjęć wrzuconych przez Sebka moje zdjęcia to nic :)

Na koniec jeszcze zdjęcie wśród kwiatków:


Powrót był dość szybki przez Murowaną Goślinę wzdłuż drogi 196 i oczywiście po drodze musiał złapać nas deszcz :)
  • DST 63.72km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 17.78km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 kwietnia 2013

Dziewicza góra

Piątek, rano, czas wyruszyć na rower


Po drodze mijam taką rzeczkę:


I taki kościół drewniany w Kicinie:


Po dotarciu do podnóża Dziewiczej Góry zauważyłem takie powstające drewniane konstrukcje:



Na drugim zdjęciu w tle jakieś grube ryby leśnictwa czy coś w tym stylu. W każdym razie trwała raczej dysputa biznesowa niż spotkanie przy pikniku.

I wieża na Dziewiczej Górze, która do końca czerwca jest czynna tylko w soboty i niedziele, widziana pod słońce:
  • DST 39.56km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 18.99km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl