Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51336.04 km
  • Km w terenie: 8573.55 km (16.70%)
  • Czas na rowerze: 101d 19h 26m
  • Prędkość średnia: 21.01 km/h
  • Więcej informacji.
2022 baton rowerowy bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GrubyTno.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Statystyki odwiedzin

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2021

Dystans całkowity:272.04 km (w terenie 106.00 km; 38.96%)
Czas w ruchu:15:41
Średnia prędkość:17.35 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:30.23 km i 1h 44m
Więcej statystyk
Niedziela, 31 stycznia 2021

Śnieżny Wał Wydartowski

Styczeń zamykam tak jak i niemalże otworzyłem, czyli w śniegu. Wygląda na to, że tegoroczny styczeń jest rekordowy dla mnie pod względem kilometrów w styczniu. Łącznie z dniem dzisiejszym wychodzi około 272 km, a zazwyczaj było to 0 - 100 km. Dobrze się zaczyna :)

Wyjechaliśmy z Grzegorzem do Duszna, tym razem przez rewiry Foluszu i Kaptura. Z drogi do Wydartowa odbijamy na wieżę, po czym rozstajemy się i ja jadę jeszcze przez bezdroża. Ostatecznie i tak wyszedł nam podobny dystans.

Sporo zwierzyny dzisiaj mijaliśmy.



Wieża zimą prezentuje się bardziej okazale niż normalnie.



Trzeba było też przetrzeć ślady gdzieniegdzie :)




  • DST 27.42km
  • Teren 19.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 15.52km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 stycznia 2021

Taniec na lodzie do Skorzęcina

Śniegi opuściły kilka dni wcześniej, ale tylko na chwilę. Tego dnia znowu przyszło mi kręcić w potężnych śniegach.



Po kilku kilometrach, w Gaju, całkiem przypadkiem spotykam Krzycha i dalej razem kręcimy do Skorzęcina. Klimaty leśne niezapomniane:





W Skorzęcine względna pustka. Już za kilka miesięcy będzie tu być może chmara ludzi:





Powrót koło rybakówki i przez kolejne partie lasów.

  • DST 39.95km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:38
  • VAVG 15.17km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 stycznia 2021

Mogilno

Wieczorową porą asfaltowa rundka do Mogilna. Śniegi już nieco odpuściły.


  • DST 41.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 23.28km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 stycznia 2021

Lubiń

Kolejne morsowanie znajomych w Lubiniu i znów w roli obserwatora. 



Tym razem dodatkowo zorganizowaliśmy sobie ognisko z kiełbaskami :)

  • DST 21.83km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 17.94km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 stycznia 2021

Gołąbki

Wieczorowa, nadal zimowa rundka Gołąbki, Jankowo Dolne. Już powoli człowiek ma dosyć tych mrozów...


  • DST 41.02km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 21.04km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 stycznia 2021

Walka z Bestią

Dotarła do nas tak zwana Bestia ze Wschodu, czyli niż, który powoduje niskie temperatury powietrza. I faktycznie przyszło nam kręcić w okolicach -15 stopni Celsjusza. Już po kilku kilometrach trzeba było się zatrzymać w pięknej scenerii na docieplenie rąk i nóg mimo grubych okryć.



Po tym dalszy atak z Mariuszem na lasy, gdzie wymraża nas już trochę mniej.



Kolejne docieplenie na parkingu leśnym w Kujawkach, a następnie atak na skarpę, skąd spoglądamy na zimowe widoki:



Następnie odbicie znowu lasem na Jankowo Dolne, gdzie co rusz schodzą się morsy:



Dalej jazda już do Trzemeszna. Wymroziło nas tego dnia konkretnie :)

  • DST 32.35km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 17.03km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 stycznia 2021

Lornetkowanie w Dusznie

Tegoż dnia wybrałem się na wieżę w Dusznie z lornetką w nadziei na jakieś ciekawe widoki zimowe.



Niestety taka szaruga, że nic poza kilkoma kilometrami nie było widać.



Dalej pomknąłem w tereny Mordoru zobaczyć jak to jest jechać tam w śniegu. Niestety już przede mną ktoś pomyślał o eksploracji tegoż terenu na cięższym sprzęcie, przez co zniszczył mi lekko zabawę.



Tak czy inaczej przyjemnie kręcić w takiej scenerii :)
  • DST 20.85km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 14.55km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 stycznia 2021

W końcu śnieg na rowerze

Pojawiły się długo wyczekiwane śniegi (w zasadzie kilka lat) i to w sporej ilości, więc nie można było przepuścić okazji i wybrać się w tereny wierzbiczańskie, nawet w obliczu wieczornych ciemności :)



Rozjeżdżąm pierwsze ślady na ścieżce

  • DST 26.08km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 16.47km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 stycznia 2021

Pierwsze kilometry 2021

Pierwsze kilometry wypadają dość nietypowo, bo start z Miat, gdzie nocowałem u znajomych zajeżdżając dzień wcześniej. Najpierw dojazd do domu na przebranie, a później do Lubinia, gdzie było spotkanie przy morsowaniu. Ja standardowo w roli obserwatora. 
  • DST 20.64km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 14.74km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl