Wtorek, 5 stycznia 2021
W końcu śnieg na rowerze
Pojawiły się długo wyczekiwane śniegi (w zasadzie kilka lat) i to w sporej ilości, więc nie można było przepuścić okazji i wybrać się w tereny wierzbiczańskie, nawet w obliczu wieczornych ciemności :)
Rozjeżdżąm pierwsze ślady na ścieżce
Rozjeżdżąm pierwsze ślady na ścieżce
- DST 26.08km
- Teren 11.00km
- Czas 01:35
- VAVG 16.47km/h
- Sprzęt GT Avalanche 1.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj