Niedziela, 27 grudnia 2020
Leśne zimowe wojaże
Zima nie wprowadziła się do nas za bardzo, lecz przywlekła do nas srogie wiatry. Z tej przyczyny postanowiłem schować się w nasze okoliczne lasy. Udałem się najpierw do Jerzykowa, by tam przeciąć lasy Piłka i wyjechać we wsi Skorzęcin, skąd miałem wiatr w plecy. Tak dotarłem na skarpę w Wierzbiczanach przez Krzyżówkę. Na skarpie poobserwowałem okolicę przez lornetkę i sprawdziłem czy nie trzeba oczyścić singla z gałęzi na wiosnę - to już ktoś zrobił przede mną.
- DST 37.94km
- Teren 15.00km
- Czas 01:58
- VAVG 19.29km/h
- Sprzęt GT Avalanche 1.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj