Sobota, 16 grudnia 2017
Do Gniezna i z powrotem
Do Gniezna pojechałem obejrzeć choinkę i inne duperele na rynku. Przy okazji przetestowałem nowy narzędź do badania tętna a.k.a. pulsometr - model Polar FT1.
Jest to najniższy model Polara jaki istnieje z funkcją mierzenia tętna w czasie rzeczywistym i wyświetlaniu po zakończonym treningu wartości średniej i maksymalnej. Nic nadzwyczajnego. Wybrałem ten model bo jest tani, a nie zależy mi na rejestrowaniu wykresu czy innych bajerów. Już przy pierwszej wycieczce odczułem komfort używania takiego urządzenia. Dokładnie widać kiedy za chwilę zdechnę, a kiedy mogę przydepnąć. Super sprawa. Polecam wszystkim i żałuję, że wcześniej sobie nie sprawiłem.
Ponadto żałuję, że zapuściłem się w teren - jedna wielka breja. W przeciągu tych kilku kilometrów sprawiłem sobie błotną kąpiel roweru i obowiązkowe czyszczenie wszystkiego. Wyjątkowo dużo deszczu spadło w tym roku...
Jest to najniższy model Polara jaki istnieje z funkcją mierzenia tętna w czasie rzeczywistym i wyświetlaniu po zakończonym treningu wartości średniej i maksymalnej. Nic nadzwyczajnego. Wybrałem ten model bo jest tani, a nie zależy mi na rejestrowaniu wykresu czy innych bajerów. Już przy pierwszej wycieczce odczułem komfort używania takiego urządzenia. Dokładnie widać kiedy za chwilę zdechnę, a kiedy mogę przydepnąć. Super sprawa. Polecam wszystkim i żałuję, że wcześniej sobie nie sprawiłem.
Ponadto żałuję, że zapuściłem się w teren - jedna wielka breja. W przeciągu tych kilku kilometrów sprawiłem sobie błotną kąpiel roweru i obowiązkowe czyszczenie wszystkiego. Wyjątkowo dużo deszczu spadło w tym roku...
- DST 41.36km
- Teren 6.00km
- Czas 01:55
- VAVG 21.58km/h
- HRmax 192 ( 96%)
- HRavg 167 ( 83%)
- Sprzęt GT Avalanche 1.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj