Poniedziałek, 18 września 2017
Wał wydartowski
Postanowiłem porządniej przetrzepać najwyższy punkt w powiecie w Dusznie pod kątem stworzenia jakiejś ciekawej, sensownej i męczącej trasy. Dojazd przez Kruchowo i czarnym szlakiem z jedynką. Pokręciłem dookoła wieży, zaliczyłem kilka zjazdów i podjazdów (również po torze offroadowym), poznałem kilka nowych ścieżek mniej lub bardziej interesujących i mniej więcej ustaliłem sobie dość ciekawy profilowo wariant na brak pomysłu na tripa. Powrót duktowym wariantem przez młyn na foluszu. Zahaczyłem jeszcze o park Baba na dokręcenie do czterdziestki.
- DST 40.24km
- Teren 31.00km
- Czas 02:06
- VAVG 19.16km/h
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Najlepszy wariant na zmęczenie w drodze do Duszna, to podjazd w Ignalinie i dalej od strony Dębna tzw. "ściana płaczu" :-)
maniek1981 - 20:57 czwartek, 21 września 2017 | linkuj
Komentuj