Sobota, 13 maja 2017
Do pracy/z pracy, Powidz
W sobotę wybrałem się do pracy rowerem na szkolenia ze średnią prawie 27,5 km/h z wiatrem w plecy (chyba rekord trasy). Po pracy zdecydowałem, że spróbuję podjechać do jednostki wojskowej w Powidzu, żeby być może załapać się na pokazy lotnicze. Dojazd przez Lubochnię, Krzyżówkę, Gaj, Wylatkowo.Za późno jednak wyjechałem z pracy i na miejsce dojechałem chwilę po godzinie 16, więc odbiłem się zwyczajnie od furtki. W pierwszą stronę dotarłem do jednostki dojazdem od strony Witkowa, więc wrócić do Powidza postanowiłem od strony drogi wojewódzkiej, przy okazji odwiedzając dziką plażę:
Korki samochodowe z festynu od jednostki niemiłosierne (całe około 5 km dojazdu zakorkowane). Współczuję kierowcom w ten gorący dzień. Powrót przez Wylatkowo, Skubarczewo, Kinno, Ostrowite. Miałem ochotę dobić do setki, ale nie miałem już czasu...
Korki samochodowe z festynu od jednostki niemiłosierne (całe około 5 km dojazdu zakorkowane). Współczuję kierowcom w ten gorący dzień. Powrót przez Wylatkowo, Skubarczewo, Kinno, Ostrowite. Miałem ochotę dobić do setki, ale nie miałem już czasu...
- DST 89.22km
- Teren 25.00km
- Czas 03:53
- VAVG 22.98km/h
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj