Informacje

  • Wszystkie kilometry: 51585.73 km
  • Km w terenie: 8573.55 km (16.62%)
  • Czas na rowerze: 102d 07h 55m
  • Prędkość średnia: 21.00 km/h
  • Więcej informacji.
2022 baton rowerowy bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GrubyTno.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Statystyki odwiedzin

Niedziela, 1 lutego 2015

Rozruch po prawie miesięcznej przerwie

Po niemalże dwutygodniowej chorobie i ponad dwóch tygodniach zaliczeń na studiach w końcu mogłem ruszyć na przechadzkę po okolicach. Głód jazdy był na tyle duży, że przesadziłem z ilością terenu i ledwo doczołgałem się do chaty :P W dużej mierze drogi wyglądały tak jak okiem sięgnąć, czyli błoto...



Niekiedy napotkałem jeszcze na resztki śniegu



Najpierw puściłem się na Dziewiczą Górę, gdzie oczywiście podjąłem próbę podjazdu na sam szczyt i jak zwykle mi się nie udało. Po dojeździe na szczyt i chwili przerwy okazało się, że wieża dzisiaj czynna. Jako, że nigdy nie byłem na szczycie, nie wahałem się za długo wiedząc, że dzisiaj widoczność nieszczególnie klarowna. Po dotarciu po dokładnie 171 schodach widoki były mniej więcej takie. Tutaj rzut na panoramę Poznania:



A tu rzut na dół, gdzie zostawiłem rower:



Po opuszczeniu góry zapuściłem się szlakiem z solidnymi zjazdami i podjazdami, który to wykończył mnie na tyle, że musiałem przystanąć na batonika w Annowie. Później pojechałem do Owińsk pooglądać jak się marnuje pałac:



Kawałek dalej przekroczyłem Wartę:



I pognałem Nadwarciańskim Szlakiem Rowerowym i innymi singlami do Poznania:



Od teraz będzie mi towarzyszyć nowa zdjęciownica o nazwie Canon Powershot SX160IS, więc mam nadzieję na poprawę jakości wrzucanych zdjęć :D Póki co zdjęcia pewnie w większości w trybie Auto będą robione ale, jak wiadomo, trzeba się ze sprzętem zapoznać
  • DST 53.90km
  • Teren 36.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 17.67km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
maniek1981 - w starych Canonach akurat tryb Auto był udany bo dało się przyblokować podbijanie ISO.
sebekfireman
- 17:15 wtorek, 3 lutego 2015 | linkuj
Muszę zobaczyć u siebie jak na tym ustawieniu wyjdą foty, bo też posiadam Canona (model PowerShot A590). W sumie ma już z 6 lat, a póki co nie miałem czasu na rozpracowanie ustawień :-D
maniek1981
- 22:45 poniedziałek, 2 lutego 2015 | linkuj
Pewnie prędzej czy później rzuciło by się to w oczy przy jakimś zdjęciu ale dzięki za info :) W moim przypadku przerzuciłem się na taki aparat ze smartfonów więc chyba każde zdjęcie będzie ładniejsze dla mnie póki co :)
GrubyTno
- 10:42 poniedziałek, 2 lutego 2015 | linkuj
Trybu AUTO wystrzegaj się w tym aparacie jak ognia - w tym trybie aparat zbyt często podbija ISO i zdjęcia wychodzą z dużymi szumami. Najlepszy tryb to P z ustawionym ISO na 100.
sebekfireman
- 20:12 niedziela, 1 lutego 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl