Niedziela, 10 sierpnia 2014
Plażowanie w Przybrodzinie
Razem z żoną i synem wybraliśmy się nad jezioro w Przybrodzinie z racji super pogody i ochoty na świetne jezioro. Tym razem Wojtek zadebiutował w kąpieli w jeziorze i pokusił się nawet o pływanie z pomocą :) Na miejscu spotkaliśmy Roberta i Patryka, którzy jechali tam godzinę wcześniej.
Droga powrotna przez Skorzęcin, gdzie napotkaliśmy na taki niecodzienny widok:
W środku ani w okolicy nikogo nie było, a samo auto raczej nie stoi tu od godziny, czy dwóch. Szybko założyliśmy, że dokonał tego jakiś pijany kierowca z sobotniej imprezy i zbiegł z miejsca zdarzenia
Droga powrotna przez Skorzęcin, gdzie napotkaliśmy na taki niecodzienny widok:
W środku ani w okolicy nikogo nie było, a samo auto raczej nie stoi tu od godziny, czy dwóch. Szybko założyliśmy, że dokonał tego jakiś pijany kierowca z sobotniej imprezy i zbiegł z miejsca zdarzenia
- DST 46.65km
- Teren 12.00km
- Czas 02:59
- VAVG 15.64km/h
- Sprzęt GT Avalanche 1.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj